„Kiedy masz jakieś wątpliwości, idź do biblioteki”
(J. K. Rowling)
Zróbmy mały test: zamknij oczy i pomyśl słowo,, biblioteka”. Zapewne widzisz duże, przestrzenne pomieszczenie, spacerujesz między regałami z książkami, mijasz stoliki, przy których można przejrzeć prasę, czujesz ten spokój i ład charakterystyczny dla każdej z bibliotek.
Tak powinno być. W końcu biblioteka to miejsce, do którego można przyjść, zrelaksować się przy książce i nie martwić o hałas. Można tu odpocząć i spędzić miło czas.
Wyobraźcie sobie moje zdziwienie, kiedy w zeszłym tygodniu poszłam z córką do nowej siedziby Biblioteka Miejska w Górowie Iławeckim. Pomieszczenie znajduje się na drugim piętrze w Ośrodek Kultury w Górowie Iławeckim, wielkości średniego pokoju.
W środku biurko Pań pracujących w bibliotece, parę regałów wciśniętych w kąt z literaturą dla dzieci (w porównaniu z ekspozycją z poprzedniego miejsca, bardzo wąski zakres) oraz stolik z czterema krzesłami. Gdzie te alejki z książkami? Gdzie ta przestrzeń i spokój? Gdzie ten urok biblioteki?
Zdecydowałam się napisać o tym artykuł, z głęboką nadzieją, że w Was, Drodzy Czytelnicy zbudzi się refleksja:”co się tutaj dzieje?” Dlaczego coś, co dobrze funkcjonowało i wyglądało, zostało popsute? Dlaczego zamiast rozwijać bibliotekę, unowocześniać, wprowadzać zmiany technologiczne, wyposażyć np. w audiobooki, czy laptopy.
Władza wybrała odwrotny kierunek? Czy ignorancja Władz Miasta w stosunku do nas — Mieszkańców pozwala na tak nieprzemyślane decyzje? Może wyszli z założenia, to tylko biblioteka, nikt nie zwróci uwagi. Może stwierdzili, będą milczeć, boją się odezwać, „zgasimy ich”.
A przecież takie miejsce jak Biblioteka, jest świadectwem kultury. To powinna być lokalna perełka, podobnie jak muzeum, kościoły, ratusz czy inne miejsca związane z kulturą i historią.
Dlaczego w innych małych miejscowościach biblioteki są dofinansowywane i doposażane. Poprzez swoją działalność społeczną służą mieszkańcom. Są miejscem spotkań, wystaw czy wernisaży.
Dla porównania odwiedźcie bibliotekę w Kandytach, Pieniężnie, czy Świątkach, nie wspominając o Bartoszycach czy Lidzbarku Warmińskim. A może to Włodarze powinni zrobić taką wycieczkę? Może wtedy, zamiast zwijać będą rozwijać.
I zachęcam, odwiedźcie naszą bibliotekę. Zobaczcie i sami oceńcie.
P. S. Pamiętajcie, korzystając z windy — przycisk włączający windę, musi być cały czas wciśnięty. To nie Hilton, sam dotyk to za mało.
Sylwia Barbarowicz
W Redzie zrobili piękną bibliotekę na dworcu. W Górowie też jest przecież dworzec i to chyba nie używany obecnie…