TYLKO APLAUZ I ZAAKCEPTOWANIE

„Każdy może, prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczanie do krytyki to nikomu tak… nie podoba się, wiec dlatego z punktu mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było – tylko aplauz i zaakceptowanie tych naszych, prawda, punktów, które stworzymy…” – to zapewne znany Państwu cytat z kultowego filmu Radosława Piwowskiego „Rejs”.

Tytułowa reguła przyświeca osobie prowadzącej profil „miasto Górowo Iławeckie” (https://www.facebook.com/GorowoIlaweckie). Każda najmniejsza krytyka jest usuwana, a jej autorzy są blokowani, czego sam doświadczyłem swego czasu.

Na profilu ma panować wyłącznie aplauz i zaakceptowanie. Kiedy patrzę na niektóre komentarze, to mam skojarzenie z inną kultową komedią pt. Miś, w której jedna z postaci wyśpiewuje do szafy: „Łubu dubu, łubudubu, niech nam żyje prezes naszego klubu…”.

Oficjalnie kto prowadzi ten profil nie wiadomo. Urząd Miasta (UM), na moje zapytanie, stwierdził, że nie prowadzi oficjalnego profilu (pismo OG.1431.4.2023 z dnia 3 lipca 2023 r.)

5 lipca wysłałem kolejne pismo do UM:

„Istnieje niebezpieczeństwo, iż osoba/y prowadzące ten fałszywy profil może/mogą zamieszczać na nim treści, które będą celowo wprowadzać w błąd odbiorców, przekonanych – podkreślam jeszcze raz – że mają do czynienia z oficjalnym informacjami z Urzędu Miasta.

Otwiera to pole do tak zwanego SCAM’u czyli: „Machinacja lub przekręt – oszustwo polegające na wzbudzeniu u kogoś zaufania, a następnie wykorzystanie tego zaufania do wyłudzenia pieniędzy lub innych składników majątku.” (Wikipedia)

Proszę rozważyć sytuację, w której osoby prowadzące ten fałszywy profil organizują zbiórkę internetową (zrzutkę) na fałszywy cel i proszą o wsparcie mieszkańców gminy Górowo Iławeckie i inne osoby odwiedzające ten profil.”

19 lipca dostałem odpowiedź (pisownia oryginalna) :

„W odpowiedzi na wniosek z dnia 05.07.2023r., Burmistrz Miasta Górowo Iławeckie, że Urząd Miasta Górowo Iławeckie nie prowadzi profilu na facebooku,, więc nie interweniujemy w tym zakresie. Rozumiem, że posiada Pan więcej informacji technicznych o zdarzeniu, więc proponuję powiadomić administratora strony o tego typu zdarzeniu.”

Reasumując, oficjalnie profil ten prowadzi osoba prywatna, którą zwać będę dalej wielkim adminem. Po moich pismach wielki admin usunął z profilu wszelkie dane kontaktowe (w tym telefon do siebie – dziwnym trafem taki sam jak burmistrza – ależ to perfidia!).

Moja asystentka Irenka czujnie monitoruje ten profil, podobnie jak inne profile związane z Górowem, w tym prywatny profil burmistrza Kostki. Zwróciła moją uwagę na fakt, że informacje zamieszczane przez burmistrza (nie tzw. forwardy, czyli przekazywanie dalej) są natychmiast (minutę, czasem dwie później) umieszczane na profilu zarządzanym przez wielkiego admina. Przypadek?

Ja, i pewnie wiele z Państwa również, doskonale wiemy, kim jest ów tajemniczy wielki admin. Zdradzę, że jest to jedna z osób zatrudnionych w UM. Oprócz niej profilem zarządzają inne osoby, również zatrudnione w UM. Wiem to, od 100 % wiarygodnego źródła, którego jako dziennikarz nie mogę ujawnić.

Myślę, że burmistrz, dbając o dobre imię miasta oraz swoje, powinien wyjaśnić, kto stoi za tym profilem. Jest więcej niż słabe kiedy profil, który nieświadomi mieszkańcy mają za oficjalny, prowadzony jest potajemnie przez pracowników UM. Jak to się ma do obywatelskości, poważnego traktowania tych, z których pieniędzy utrzymywani są urzędnicy? Moim skromnym zdaniem: wstyd, kompromitacja i blamaż.

A wracając do „łubububu..”. Wczoraj na owym profilu zamieszona została informacja o pracach archeologicznych na ul. Krasickiego. Natychmiast pojawiły się trzy komentarze (zrzut ekranu nr.1). Dzisiejszego ranka był już tylko jeden (zrzut ekranu nr.2). Wielki admin usunął dwa z nich. Ich autorzy zapewne już nie widzą profilu, który mieli śmiałość skalać wredną krytyką.

Drodzy czytelnicy, jeżeli chcecie mieć dostęp do profilu wielkiego admina, to umieszczajcie tylko komentarze „łubudubu…” i tylko lajki, bo za „wrrr” też pewnie można już wylecieć :-)))

Wojciech Wolański
Redaktor naczelny i wydawca Kuriera Górowskiego.